Archiwum wystaw

Światłem malowane

od : 2008-05-08 do : 2008-05-30; autor : Natasza Sobczak

Natasza Sobczak urodziła się 22 marca 1970 r. w Jarocinie. Od 17 lat mieszka z mężem na Kaszubach, a od 8 lat - w Gościcinie, gdzie tworzy i wychowuje dwóch synów Adriana i Krystiana. Dzieci jej też wykazują zdolności artystyczne i często rysują swych ulubionych bohaterów ze świata fantastyki i gier.

W 1990 r. Natasza Sobczak ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Zduńskiej Woli. Ze względu na sytuację życiową nie mogła kontynuować nauki na wyższych szkołach artystycznych i zaczęła zajmować się grafiką komputerową. Od 14 lat pracuje w firmie reklamowej w Wejherowie.

Jej dorobek artystyczny obejmuje: zbiorowe wystawy organizowane przez Urząd Miasta w Zduńskiej Woli, wystawę w Miejskim Domu Kultury w Rumi i zbiorową wystawę „Boże Narodzenie na ludowo” zorganizowanej w BPGW w Bolszewie.

N. Sobczak należy do Klubu Plastyków przy Zrzeszeniu Kaszubsko-Pomorskim w Wejherowie. Od najmłodszych lat malowanie było wielką pasją artystki, zapisem emocji i przemyśleń. Gdy miała 10 lat nauczycielka plastyki zaszczepiła w niej miłość do malarstwa olejnego, które od tego czasu stało się jej ulubioną techniką, dając jej nie tylko możliwość wyrażania siebie, ale również nieograniczoną wolność wyrazu. Inspiracją dla artystki są dzieła wielkich mistrzów, a tematami obrazów są pejzaże, akty, pełne ciepła portrety oraz fantastyka realistyczna, wzorowana na pracach Borisa Valejo.

Natasza Sobczak jest także pasjonatką podróżowania i fotografowania, a zdjęcia z podróży są po części inspiracją obrazów znajdujących się na wystawie. Miłość do sztuki oraz możliwość przekazywania jej poprzez płótno daje artystce wiele radości. Na wystawie znajduje się 28 obrazów olejnych. Dominują portrety, akty, fantastyka realistyczna i martwa natura. W tym dniu zgromadziło się około 40 osób. Na zakończenie był słodki poczęstunek, który przygotowała malarka Natasza Sobczak. Były kwiaty od gości i podziękowanie wraz z upominkiem w postaci książek od sołtysa z Gościcina Tadeusza Danilczyka a także wspólne zdjęcia.

Relacja z wernisażu