WYNIKI KONKURSU – „Gmina Fraszką Opisana”

I KAT:

 

I Miejsce: Maja Kubisiak – „Nic a nic”

Choć po Polsce sporo podróżowałam

I wiele pięknych zakątków zwiedzałam, to…

Ani bałtyckie fale,

Ani tatrzańskie hale,

Ani szczecińska architektura,

Ani mazurska kultura,

Ani bieszczadzkie gęstwiny,

Ani śląskie niziny…

Nie widziałam jeszcze

nic, co od ziemi wejherowskich byłoby piękniejsze.

 

II Miejsce: Wyr: Aurelia Bullman – „Podróż”

Nie trzeba w góry, w dalekie krainy

Gmina Wejherowo ma swoje uroki.

W Bolszewie szkoły, biblioteka czysta,

Tu wiedza i cisza – sprawa oczywista.

Tu zieleń i spokój i ptasie trele

Tu książka i słowo i moi przyjaciele.

 

 

KAT II

 

I Miejsce:  Magdalena Feliszkowska – „Dziki Polany”

Już co raz mniej w Wejherowskim powiecie,

I nie powiecie mi że nie wiecie,

Polan co szkolą nasze dziecię,

Powiedz mi słodzino, powiedz, czemu tak bledniecie?

Jutro znowu wrotycz w Orlu zakwitnie,

Bolszewo w krwawniku zaniknie,

Bieszkowice pokrzywa splecie,

Cóż jeszcze chcecie?

Cieszmy się swowola, nim betonów ściany

Zrujnują nam, naszej matki ziemi plany,

Więc korzystajcie z tego bo nie wiecie przecie,

Kiedy to zniknie, jak w dorosłość poplątane  wasze dziecię!

 

II Miejsce:  Monika Mielewczyk – „Na Gowino”

W Gowinie jest szkoła duża.

Dzwony kościoła dzwonią ze wzgórza.

Jest kebab, fryzjer i niejeden strażak młody.

A czego nie ma? … Wieczorem wody!

 

III Miejsce:Tadeusz Charmuszko – „O Czytelnictwie”

Biblioteka w Gościcinie

z innowacji wielu słynie,

proponuje dla rolnika

bestsellery do ciągnika,

romansidła nowe co dnia

gospodyni ma do rondla,

czytelnictwo odtąd w gminie

na wysokim jest poziomie.

 

Wyr: Sławomir Weltrowski – „Na Kaszubach”

Na Kaszubach najwięcej laurów zbiera

miasto z nazwą pochodzącą od Wejhera.

Lecz w zwiedzaniu Kaszub niech każdy pamięta,

że to miasto, to tylko na początek, jako zachęta.

Bo dla przykładu – w Bolszewie widoki, ptaki,

Orle, Gościnino czysta woda, zieleń, kajaki.

A w Dąbrówce rzadkość- Muzeum Saperskie

i wyjątkowe wojskowe pojazdy kolekcjonerskie.

Tu też mieszkał „król” Abraham, którego tabakiera

splotła razem historię, tabakę i generała Hallera.